archiwum wpisów z 4 kwietnia 2004

kiedy byłem małym chłopcem, hej

Kiedy już wiedziałem, że chcę zawodowo pisać programy, że chcę być programistą, tak naprawdę nie wiedziałem i nie rozumiałem nic. Przez większość "szkolnej młodości" pisałem programy najróżniejsze, małe, średnie i "całkiem spore", na platformy wszelkie jakie się w tym czasie przewinęły przez scenę i moje łapy (począwszy od Atari 65XE, bo ZX Spectrum nie ma co wspominać). To hobby dało mi to pewne pojęcie o tym jak to się robi i chyba ogromnie ułatwiło życie na studiach. Wydawało mi się wtedy, że zawodowe tworzenie oprogramowania to podobna zabawa plus dodatkowo ktoś ci za to płaci — decyzja o wyborze zawodu była prosta. Zbyt prosta.