Projektowanie parami

W przeciwieństwie do programowania parami, w które wciąż nie wierzę (być może z powodu braku otoczki w postaci reszty metod XP), projektowanie uważam za doskonale nadające się do pracy grupowej. Projekt z definicji jest pomysłem i jego weryfikacja jest ogromnie trudna w porównaniu z weryfikacją kodu źródłowego. Dlatego bardzo ważne jest ustrzeżenie się przed złym pomysłem, zanim ten zostanie zapisany i usankcjonowany w projekcie. Każda rozsądna opinia jest cenna, a im wcześniej wyrażona, tym lepiej.

Te teoretyczne rozmyślania zostały w tym tygodniu potwierdzone małą obserwacją z życia. Poprosiłem dwóch kolegów o przygotowanie fragmentu projektu. Wymagało to przeanalizowania 170 przypadków użycia wymienionych w SPU, wyciągnięcia z nich pewnej informacji syntetycznej i przedstawienia w postaci określonego diagramu. Początkowo myślałem, że pracę tą można podzielić na dwie lub może trzy osoby, ale ze względu na niemożliwość podzielenia SPU na rozłączne fragmenty szybko okazało się to niemożliwe. Zasiedli zatem we dwóch przed jednym komputerem prowadząc dyskusję początkowo na zasadzie „zobaczmy jak by to w ogóle można zrobić”. Tak samo usiedli dnia następnego. I następnego. Po trzech dniach zadanie było wykonane.

I chociaż wykonanej przez nich roboty nie wyceniłbym na 6 osobodni (5 najwyżej) to zakładając jakiś podział na pracujące niezależnie osoby na pewno nie dostałbym wyniku po trzech dniach. Ani po sześciu.

Komentarze

Brak komentarzy do tego wpisu.

 

Uwaga: Ze względu na bardzo intensywną działalność spambotów komentowanie zostało wyłączone po 60 dniach od opublikowania wpisu. Jeżeli faktycznie chcesz jeszcze skomentować skorzystaj ze strony kontaktowej.