archiwum wpisów z 3 stycznia 2005

Sylwester

Sylwester na grzęzawisku nie jest tak do końca dniem powszednim — jak wszędzie, wiadomo. Z tym, że tutaj objawia się to raczej wzmożoną aktywnością, spiętrzeniem wdrożeń i terminów. Z zupełnie niezrozumiałych dla mnie względów koniec roku wydaje się niektórym idealną datą do wstawienia w harmonogram. Może to i ładnie wygląda w planach, jednak powoduje, że w tym okresie średni termin wykonania zadania oscyluje wokół jednego dnia, a czas przeznaczony na testy spada w okolice zera.