archiwum wpisów z 2 września 2006

Gawiedziowstręt

Kiedy czasem wychodzę ze swej nory rozejrzeć się po świecie i nadrobić zaległości w blogach zazwyczaj znajduję coś, co powoduje chęć szybkiego powrotu pod ziemię i długiej drzemki. Dzisiaj trafiłem równocześnie na rozprawę z ekspertem (prowadzoną z zapałem godnym lepszej sprawy) oraz na manipulacje oparte na głupawej nadinterpretacji całkiem rozsądnego tekstu.