SWOOP

Z narzędziami programistycznymi w każdym zakątku Grzęzawiska zazwyczaj jest tak, że brakuje „klasy średniej”. Owszem są genialne narzędzia, z mnóstwem możliwości, ale są zazwyczaj piekielnie drogie. Natomiast narzędzia tanie, najlepiej darmowe, są najczęściej na tyle niedorobione, że mogą najwyżej być potraktowane jako dowód czyichś prób stworzenia czegokolwiek. Jeżeli raz na tysiąc projektów powstanie naprawdę dobre, sprawne i przydatne narzędzie open-source, to niemal z definicji robi (zasłużoną, owszem) karierę światową (najbardziej spektakularny przykład to oczywiście Eclipse).

Oprogramowanie dla Sieci Semantycznej cierpi na takie same problemy. Co z tego, że istnieje wspaniały, wielki produkt Altova SemanticWorks 2006, jeżeli jest on narzędziem komercyjnym, na które mnie raczej nie stać. Co z tego, że istnieje darmowe Protégé, skoro jest to kombajn tak skomplikowany, że ... czuję się onieśmielony. Brak „klasy średniej”, ot co.

Nie znalazłem jeszcze „lekkiego” edytora danych RDF ogólnego przeznaczenia, z którego byłbym naprawdę zadowolony. :-( Znalazłem natomiast bardzo ciekawy edytor OWL...

Featherweight OWL Ontology Editor

SWOOP to, jak sami autorzy twierdzą, edytor wagi piórkowej. Być może w porównaniu z Altova SemanticWorks 2006 faktycznie jest to program malutki. Jednak mimo to zawiera chyba wszystko czego do edycji ontologii potrzeba — podgląd klas, właściwości i instancji w kilku formatach (w tym „abstract syntax”, RDF/XML i Turtle), a nawet wnioskowanie i debugowanie ontologii z wykorzystaniem reasonera Pellet.

SWOOP w akcji

Bardzo przyjemna rzecz... Polecam ;-)

Komentarze

#1 | 2005.12.08 18:13 | makowski

aż strach komentować (z sensem;)
ale skoro...
w narzędziach do tzw. dtp jest tak samo. św. 3-jca Adobe -- i praktycznie nic. efemerydy, lub niszowe programy.
ale to się przekłada i na 2-gą stronę: na stronę potrzeb; klienci są albo straszliwie -- a nie zawsze koniecznie -- wymagający; albo kopletnie im zwisa jakosć produktu, byleby był.
nieczęsto trafia się (mnie) ktoś pośredni; kto chce Czegoś Solidnego, ale bez fajerwerkow. a dokładniej: nieczęsto ktoś tak deklaruje.
a Narzędzia? one mogą JUŻ dużo więcej niż (zdecydowana większość) klientow -- potrzebuje. i dostaje.
ps.
to ciekawe, z mojego Maca jedynie "ó" ("o" z kreską się nie przenosi :)

#2 | 2005.12.08 18:14 | makowski

ps2.
w podglądzie; bo w realnym komentarzu jest. zabawne.

#3 | 2005.12.09 07:41 | MiMaS

„ó” w podglądzie jest źle zakodowane w Safari i w Operze — coś musiałem zdupić, ale nie chce mi się szukać... sorry, ale skreślam, bo nie ma temat.

#4 | 2006.02.24 08:51 | [trackback]

IsaViz @ TheTarPit

można uznać, że to całkiem dobry edytor RDF-a, być może nawet taki, jakiego bezskutecznie poszukiwałem kiedyś.

 

Uwaga: Ze względu na bardzo intensywną działalność spambotów komentowanie zostało wyłączone po 60 dniach od opublikowania wpisu. Jeżeli faktycznie chcesz jeszcze skomentować skorzystaj ze strony kontaktowej.